03. Sioux Falls – wodospady Siuksów

Poprzednio: 02.1 Sioux Falls – niespodzianka, a nawet dwie
Następnie: 04. Madison – skansen Prairie Village
————————
Sioux Falls to największe miasto Południowej Dakoty (SD), które ostatnio bardzo szybko się rozwija. W 2015 roku miało około 170 tysięcy mieszkańców, ale od 1910 roku przybywało w mieście około 25% obywateli co 10 lat!
ludnosc-sioux-falls-1880-20 Pomimo to warto ogarnąć dzisiejszą skalę: to największe miasto w SD liczy 170 tysięcy mieszkańców. Powierzchnia stanu to 200 tysięcy km2.
Porównajmy naszą Polskę o powierzchni 312 km2… Bielsko-Biała i Olsztyn mają podobną liczbę mieszkańców, a daleko im do czołówki.
2016-08-17-dscf2732a Nazwa Sioux Falls dosłownie oznacza wodospady Siuksów i wymawiana jest w Ameryce jako Szu-fols. W centralnej części miasta znajduje się jedna z jego największych atrakcji, czyli właśnie owe wodospady.
Proszę zwrócić uwagę na różowy kolor skały, na której umieszczono napis na fotografii obok. To skała, której jest tu mnóstwo dokoła. Jest na tyle charakterystyczna, że nazwana została kwarcytem Siuksów (Sioux quartzite). Czytaj dalej

02.1 Sioux Falls – niespodzianka, a nawet dwie

Poprzednio – 01. Mijam Atlantyk
Następnie – 03. Sioux Falls – wodospady Siuksów
——————————
Po kąpieli we wspaniałej wannie i przespaniu pół dnia i pół nocy obudziłam się z poczuciem odespania podróży transatlantyckiej. W podróży prawie cały czas korzystaliśmy — jak podczas poprzedniej wycieczki — z sieci hoteli Residence Inn Marriott. Bardzo to wygodne, właściwie każdego poranka wszystko jest w tym samym miejscu mimo pokonywania znacznych odległości. Po śniadaniu (tzw. szwedzki stół) dowiedziałam się, że czeka mnie niespodzianka.

Sertoma Butterfly House & Marine Cove

Sertoma Butterfly House & Marine Cove

No i faktycznie! Następnych kilka godzin spędziliśmy w niesamowitym miejscu.
Budynek z zewnątrz zwyczajny, nieco bunkrowaty i mało zachęcający. Dokoła też zwyczajnie – trawnik mało piękny, jakieś krzewy… No nic, idziemy dalej. Przed wejściem rzeźba — mozaika ceramiczna. Rozmaitych rzeźb jest w obu Dakotach mnóstwo, więc jeszcze niczego nie podejrzewałam. 2016-08-17-dscf2599a Na postumencie irlandzkie błogosławieństwo o skrzydłach motyla całowanych przez słońce – – – 2016-08-17-dscf2601a
Sertoma to skrót od Service to Mankind – służba dla ludzkości. W 1912 roku założono organizację wspomagającą leczenie i dbałość o zmysł słuchu. Obecnie w USA i Kanadzie działa ponad 500 klubów zrzeszających 13.000 ludzi zaangażowanych w prace tej organizacji.
Ale przecież my nie jesteśmy głusi!
Ani ja, ani moi amerykańscy kuzyni. Jeszcze nie wiem, o co chodzi. Idziemy więc dalej.
Budynek okazał się mieć dwie wielkie tajemnice.
Primo: skrywał Marinę – wielkie akwarium (10.000 galonów wody to ile jest litrów*?) ze wspaniałą fauną wodną.
W delikatnie falującej wodzie poruszają się piękne stwory.

W delikatnie falującej wodzie poruszają się piękne stwory.

Czytaj dalej

01. Mijam Atlantyk

Lotnisko im.  Fryderyka Chopina w Warszawie

Lotnisko im. Fryderyka Chopina w Warszawie

To była dłuuuga doba.
O 3:50 rano wyjazd z domu, jestem niewyspana zupełnie. Około 5 jesteśmy na warszawskim lotnisku – pożegnanie, odprawa paszportowa i rozstanie z walizką (plecaczek i laptop mam ze sobą).
O 6 start do Amsterdamu. Sam lot był krótszy od przesiadki – leciałam 2 godziny, by 2h 35m przeczekać na lotnisku w Amsterdamie.
Lotnisko w Amsterdamie

Lotnisko w Amsterdamie

Więc czekam. Dokoła prawie wszyscy wpatrzeni w monitorki smartfonów, tabletów, laptopów.
Gwarnie, sporo dzieciarni rozmaitych ras, płci i wieku. Dużo Arabów.
Lecę liniami Delta, współpracującymi z Królewskimi Liniami Holandii, czyli KLM.
Zawsze podczas przesiadki zastanawiam się, czy moja walizka też się przesiadła. Nie mam w niej skarbów, ale głupio wygląda człowiek lądujący po dalekiej podróży bez podstawowych strojów i akcesoriów. No nic, dowiem się na miejscu. Czytaj dalej